Nie musimy być rolnikami z krwi i kości, by móc i chcieć utrzymać własną krowę, czy świnię, kurnik itp. Własne jajka, mleko to zupełnie nowa jakość żywności. Coraz więcej osób stawia na własną hodowlę, podobnie jak uprawę własnego ogródka z warzywami i owocami. Nie wystarczą warunki przestrzenne do hodowli, ani też chęci, nawet wiedza rolnicza to za mało. Przepisy unijne, państwowe dotyczące prowadzenia gospodarstwa rolnego ograniczają możliwości hodowli prze z każdego, nawet na własne potrzeby. Nie ma możliwości hodowania kozy, krowy, czy konia, bez dokumentów, badań weterynaryjnych i papierologii, która zniechęca potencjalnych rolników i pseudo rolników do hodowli. Na szczęście nie wszystko jest obwarowane  przepisami, bowiem na własne potrzeby możemy hodować kury, kaczki i gęsi w ograniczonej ilości. Podlegają one także kontroli weterynaryjnej, jednakże to my sami dobrowolnie zgłaszamy ile inwentarza hodujemy i jakiego jest to rodzaj inwentarza. Kwestią sporną objęte są króliki oraz świnki wietnamki, które nie są zaliczane do trzody chlewnej, ale i nie są wymienione jako zwierzęta hodowlane dopuszczone do hodowli bez dokumentacji gospodarstwa rolnego.